Jeżeli używasz codziennie z takich usług jak Google Kalendarz, Google Dysk albo Dropbox masz do czynienia z praktycznym wykorzystaniem tzw. chmury obliczeniowej. Dzięki takiemu rozwiązaniu posiadamy całość naszych danych, zdjęcia i notatki ciągle w zasięgu ręki bez względu na urządzenie z którego w konkretnej chwili korzystamy.

Najprościej rzecz ujmując, cloud computing czyli dane w chmurze, to metoda magazynowania i wglądu do danych jak i aplikacji przez Internet - bez rejestrowania tychże bezpośrednio na dysku twardym naszego PC albo laptopa czy też innego urządzenia. W jaki sposób to funkcjonuje? W standardowym, obowiązującym modelu, programy i aplikacje uruchamialiśmy oraz zapisywaliśmy lokalnie na dysku naszego urządzenia. Dane w chmurze jednakże, zapisywane są na serwerach firm zewnętrznych jak chociażby Google i udostępniane nam jako świadczenie dostępne przez sieć. W ten oto sposób możemy z nich korzystać z każdego miejsca, z dowolnego urządzenia podpiętego do Internetu. To właśnie ta cecha sprawia, iż dane w chmurze są rozwiązaniem szalenie wygodnym. Klient np. usługi Dropbox, płaci za wynajęcie przestrzeni wirtualnej serwera korporacji Dropbox.

Aby odszukać porywające zagadnienia w sieci, to najpierw kliknij w odsyłacz znajdujący się tu i przejdź dalej (https://www.lombardpiaseczno24h.pl/) - zapewne nie będziesz żałować.

Nie ma więc przymusu kupowania własnych serwerów np. centos server, aby zbierać wszystkie swoje dane tj. fotografie, video, muzykę.

Nie sposób nie wspomnieć, iż do rozwoju technologii zapisu w chmurze w pełni odcisnął swe piętno wzrost znaczenia technologii mobilnych - w tym smartfonów. Potencjał cloud computingu jest bardzo duży natomiast sama technologia rozwija się niesłychanie szybko. Warto dodać, że już nawet całe urządzenia które używamy na co dzień mogą być “zanurzone w chmurze”. Takim urządzeniem jest Google Chromebook, a więc laptop, którego system operacyjny opiera się właśnie na cloud computingu. z zewnątrz, która udostępnia dane zapisane na przeróżnych modelach serwerów tj. centos server, przez Internet.